WYZNACZANIE GRANIC DZIECKU AUTYSTYCZNEMU TO INWESTYCJA W JEGO ROZWÓJ
Czy masz trudności z ustaleniem granic w kontaktach z autystycznym dzieckiem, jako rodzic bądź nauczyciel? Nie jest to rzadkością. Jednak gdy już nad tym popracujesz i ustalisz granice z dziećmi, Twoje życie i życie dziecka poprawią się, wasze relacje będą bardziej satysfakcjonujące. Samo dziecko będzie miało szansę na naukę, rozwój i lepsze funkcjonowanie. To kluczowa koncepcja, zasada, a także wymóg dla wielu dzieci i rodziców. Choć może to być trudne, może zmienić wasze życie i relacje. Nie jest to proste, bo wymaga cierpliwości i konsekwencji w działaniach dorosłych.
Wyznaczając granice dziecku autystycznemu musisz pomyśleć o swoich potrzebach i celach. Musisz rozważyć właściwy sposób komunikowania tych potrzeb. Żadne krzyki i radykalne kary nie pomogą, a wręcz pogłębią problemy. W przypadku granic dla dziecka w spektrum autyzmu konieczne jest ich stworzenie i trzymanie się ich, bez względu na protesty, łzy, bunt dziecka. Tylko wówczas dajesz szansę dziecku na rozwój. Powtarzanie i stały standard reakcji pozwalają dziecku autystycznemu zrozumieć bezpieczne ograniczenia i oczekiwania. Niezależnie od tego, czy mówisz o ilości czasu, jaki może spędzić na swoich urządzeniach cyfrowych, czy o tym, jak powinien poprosić o szklankę mleka, stwórz standard. Następnie trzymaj się go długoterminowo. Nawet jeśli łatwiej byłoby odstąpić od tego, posiadanie standardu ułatwi dziecku naukę.
Dziecko autystyczne samo z siebie nie stworzy bezpiecznych granic. Ono potrzebuje by ktoś zrobił to za nie. Wpędzanie dzieci w chaos, przytłoczenie, nieakceptowalne zachowania, to w dużej mierze nasza, dorosłych zasługa. Nie potrafimy komunikować się z dziećmi w spektrum, nie rozumiemy jak funkcjonują, lekceważymy wiele zachowań, zrzucamy odpowiedzialność za wychowanie i naukę na innych. To błąd. Weźmy więc odpowiedzialność na siebie, nie obarczając nią nikogo, a dając przestrzeń do rozwoju dziecka. Trudne, ale możliwe.
