W SPEKTRUM AUTYZMU NAUKA TRWA PRZEZ CAŁE ŻYCIE – szkoda, że dorośli (rodzice i nauczyciele) o tym zapominają.
Naszym największym błędem jako dorosłych jest to, że traktujemy dzieci z ASD, niewłaściwie, poza zrozumieniem ich funkcjonowania. Ja często porównuję tę sytuację (przepraszam za nią), do opieki nad zwierzętami.
Mam wrażenie, że traktujemy małe dzieci z ASD jak KOCIĄTKA (małe koteczki), którymi trzeba się zaopiekować, bo jak kotki – są małe, słodkie, a do tego bezbronne. Kiedy jednak nasze dziecko staje się nastolatkiem, zaczynamy go/ją traktować jak dorosłego KOCURA – samodzielnego, samowystarczalnego. To największy błąd, jaki popełniamy.
Okres dojrzewania jest czasem ogromnych nieoczywistości, oczekiwań, wymagań, którym młodzież autystyczna nie jest w stanie sprostać, bez odpowiedniego wsparcia. To czas kiedy nakłada się na siebie zbyt dużo różnych i do tego trudnych zadań i oczekiwań.
Jest to absolutnie niewspółmierne, do kompetencji i narzędzi jakie posiada młodzież autystyczna w tym czasie.
Warto o tym pomyśleć, zanim rzucimy nastolatków na głęboką wodę, bez nauki pływania, kapoka i asekuracji. Szybko może się okazać, że nasz nastolatek, czy nastolatka toną.