RODZICE DZIECKA ZE SPEKTRUM AUTYZMU NA POCZĄTKU DROGI
Reakcja każdej rodziny na diagnozę dziecka – zaburzenia ze spektrum autyzmu, będzie inna w zależności od wielu czynników. Kiedy dziecko znajduje się w spektrum, rodziców i innych członków rodziny (rodzeństwem, dziadkami) otaczają najróżniejsze emocje – od załamania, po złość, bezradność i niedowierzanie.Paleta uczuć jaka maluje się wśród rodziców dzieci z ASD jest szeroka i barwna. Kiedyś o tym mówiłam, podczas jednego z darmowych webinarów. Ale nie o tym. Często spotykam się z opinią „specjalistów”, że dziecko jest najważniejsze.
No cóż – nie do końca się z tym zgadzam (ale to moja osobista opinia). Uważam, że dziecko jest ważne, ale jego rodzice i rodzeństwo są najważniejszym ogniwem w całej tej układance spektrum. Jeśli rodzice nie będą mieć wsparcia, nie będą mogli porozmawiać o swoich obawach, trudnościach z kimś kto nie będzie osądzał, to dziecko nie będzie miało szans na rozwój i lepsze funkcjonowanie. Jeśli nikt nie nauczy rodziców jak odczytywać zachowania dziecka, jak go wspierać, jak reagować, to odbije się to na dziecku.
Niestety wielu „specjalistów” wycofuje się rakiem ze wsparcia rodziców, skupia się na terapii, zajęciach w gabinecie, a potem … „do zobaczenia za tydzień”. Wygłasza zalecenia do domu, „poucza” i „wytyka błędy”, jakie rodzic popełnia.Drodzy Terapeuci łatwo jest spędzić w gabinecie z dzieckiem wymagającym 45 minut w tygodniu, potem pokazać rodzicowi jakim mądrym człowiekiem się jest i ….Co innego być rodzicem dziecka wymagającego, który spędza z dzieckiem dzień i noc. Uczestniczy w jego wzlotach, choć częściej upadkach. Czuje się niemoc i bezradność, a także samotność.
Szanowni Koledzy i Koleżanki nie zapominajcie o rodzicach dzieci z ASD. Bądźcie im światłem w ciemnym tunelu, bądźcie drogowskazem po bezdrożach spektrum. Bądźcie przyjacielem, a nie katem. Dziękuję tym z Was, którzy poświęcacie czas i uwagę rodzicom. Jesteście wspaniali!
