OBJAWY SPEKTRUM AUTYZMU
U DZIECI W NORMIE INTELEKTUALNEJ
I Z DOBRYMI KOMPETENCJAMI JĘZYKOWYMI
– ASPEKT KOMUNIKACJI
Zespół Aspergera występował jako nazwa diagnozy w ICD 10. Zgodnie z nową klasyfikacją WHO, ICD11, tak brzmiąca diagnoza już nie funkcjonuje. Nie znika jednak obraz kliniczny dzieci. Teraz w nazwie diagnozy będzie uwzględniony poziom funkcjonalny dziecka, a więc oprócz stwierdzenia – zaburzenia ze spektrum autyzmu, znajdzie się też opis poziomu intelektualnego, czyli norma intelektualna i poziom rozwoju języka, a więc z dobrymi kompetencjami językowymi, a zakłóconymi kompetencjami pragmatycznej komunikacji.
Świat krzyczy, że mamy naddiagnozy ASD i ADHD. A prawda jest taka, że nasza świadomość, wiedza i umiejętności diagnozy są lepsze, co pozwala lepiej i szybciej odkrywać neuroróżnorodność, szczególnie tę subtelną. Nadal wiele osób z łagodnym przebiegiem spektrum nie posiada diagnozy i dopiero w dorosłości na własną rękę szukają odpowiedzi – dlaczego całe życie miałem/am kłopot z tym…, czy z tamtym.
Specjaliści, lekarze pediatrzy, pielęgniarki na bilansach kompletnie lekceważą objawy, albo ich nie znają. Zbyt często też wprowadzają rodziców w błąd, sugerując, że ci przesadzają i wymyślają. Wielu rodziców, którzy sami są neuroatypowi (bez diagnozy) również nie dostrzegają odmiennego funkcjonowania swojego dziecka. Są i tacy, którzy nawet i widzą trudności, ale nic z tym nie robią, bo boją się głównie o siebie i opinię społeczną. A prawda jest taka, że dzieci z dawną diagnozą zespołu Aspergera od samego początku rozwoju mają trudności w nawiązywaniu kontaktów społecznych, ze względu na powtarzające się wzorce zachowań i wąski zakres zainteresowań, mimo dobrych kompetencji językowych.
Ogólnie rzecz biorąc, dzieci i nastolatki z daw. zespołem Aspergera potrafią rozmawiać z innymi i całkiem dobrze radzą sobie w szkole. Mają jednak problemy w sytuacjach społecznych i komunikacji społecznej. W konsekwencji kilku lat ich kłopoty w relacjach nasilają się, a oni stają się samotni, izolowani, a często nękani.
Tylko wczesna interwencja związana także z diagnozą, może znacząco wspomóc rozwój i ograniczyć wtórne problemy, a nawet cierpienie emocjonalno – psychiczne.
Dziś Twój lęk drogi rodzicu, sprawi, że u twojego nastoletniego dziecka (u którego boisz się ustalić diagnozę) pojawić się mogą zaburzenia lękowe, zaburzenia zachowania, czy choroby psychiczne. Czy na pewno warto ryzykować?