OBJAWY DEPRESJI U RODZICÓW DZIECKA ZE SPEKTRUM AUTYZMU
Dziś, 16 stycznia zgodnie z wyliczeniami brytyjskiego psychologa – Cliffa Arnalla przypada najsmutniejszy, najbardziej depresyjny dzień w roku, określany mianem – BLUE MONDAY – Niebieski Poniedziałek.
W przypadku mamy taty dziecka w spektrum autyzmu, nie ma to znaczenia czy to 16 stycznia, czy 20 lipca. Każdego dnia może być dla nich smutny dzień. Deficyty i trudności związane ze spektrum dotyczą dziecka, ale zapewniam wszystkich (szczególnie społeczeństwo populacyjne, nauczycieli i innych specjalistów), że odbijają się to także na rodzinie, rodzicach i rodzeństwie dziecka z ASD.
Tak jak pisałam wcześniej ponad 50% matek dzieci z ASD przejawia objawy depresji, przy 6% matek dzieci neurotypowych.
Nie jest łatwo być rodzicem dziecka ze spektrum autyzmu. Są radosne chwile, ale nie można zaprzeczyć wyzwaniom, przed którymi stoją rodzice każdego dnia i skutki, jakie oni ponoszą. Rodzice zamartwiają się zaburzeniem dziecka, walczą o usługi o lepszą edukację, mierzą się z trudnościami autyzmu, które często są gwałtowne i niespodziewane. Poświęcają swoje zdrowie, pasje, kariery. Popadają w długi i wściekają się na niesprawiedliwość tego wszystkiego. Rodzice się smucą, frustrują na bezsilność.
Absolutnie nikt, nie jest w stanie zrozumieć z czym mierzą się na co dzień rodzice dziecka ze spektrum autyzmu, oprócz innych rodziców z dziecka z ASD. Żaden lekarz, psycholog, nauczyciel czy zwykły człowiek, nie ma bladego pojęcia czym jest codzienność autystyczna. Wszyscy specjaliści, nauczyciele czy społeczeństwo ma kontakt z dzieckiem z ASD przez kilka chwil, czasem kilka godzin w ciągu dnia czy tygodnia. Rodzice dziecka z ASD stykają się z autyzmem 365 dni w roku, 24 godziny na dobę.
Rodzice i rodzeństwo dziecka z ASD potrzebuje wsparcia tak samo jak dziecko w spektrum. Nie krytykujmy rodziców, nie oskarżajmy, że robią coś źle, nie pouczajmy ich, bo przecież ja jako nauczyciel wiem lepiej. Bądźmy dla nich wsparciem i ostoją. Zdrowy i zadowolony rodzic pomoże nam specjalistom we wsparciu samego dziecka, a w konsekwencji przełoży się to na lepsze funkcjonowanie samego dziecka.