PRZEBODŹCOWANIE UKŁADU NERWOWEGO U DZIECI W SPEKTRUM AUTYZMU
Dzieci ze spektrum autyzmu mają zwiększoną wrażliwość na bodźce zmysłowe, co oznacza, że są bardziej podatne na nadmierną stymulację niż osoby neurotypowe. To utrudnia im funkcjonowanie w różnych przestrzeniach i obszarach.
Nadmierna stymulacja ma miejsce, wówczas gdy jest „zbyt dużo” jakiegoś zewnętrznego bodźca lub bodźców, które mózg danej osoby może skutecznie przetworzyć i zintegrować. Mózg dziecka w spektrum autyzmu to bardzo podziurawione sito, które nie radzi sobie z nadmiarem bodźców. Słaba ich selekcja i rozumienie znaczenia czy przydatności, pogłębia problem. Mózg dziecka z ASD wyłapuje wszystkie docierające do niego bodźce i chce je analizować. Niestety wiele z nich jest zbyteczna, niepotrzebna do niczego. Mimo to mózg w spektrum autyzmu tego nie rozróżnia i skupia się na nich wszystkich. W rezultacie ich nagromadzenie, prowadzi do gwałtownego zmęczenia. Mózg ma dość, nie daje rady i wyłącza zawiadywanie strukturami korowymi, czyli tymi związanymi ze świadomym działaniem, wiedzą i doświadczeniem. Przechodzi w tryb struktur podkorowych, a więc poza świadomością i decyzyjnością opartą o realną wiedzę. To prowadzi do nieprzyjemnego uczucia przytłoczenia i impulsu do ucieczki przed bodźcem, poprzez płacz, krzyk, zachowania niepożądane, gwałtowne wybuchy emocjonalne.
System nerwowy dzieci w spektrum autyzmu jest niezwykle wrażliwy i podatny na gwałtowne przeciążenia. Zakłócenie pracy tego układu, prowadzi do nieprawidłowości we wszystkich właściwie obszarach funkcjonowania, postrzegania i reagowania. Zakłócone są reakcje adaptacyjne, które na skutek niewłaściwego interpretowania informacji docierających do mózgu, zostały zniekształcone. Tak więc zachowanie, emocje, zdolność uczenia się, werbalizacja, myśli, potrzeby itp. działają nieprawidłowo.