TOLEROWANIE, TO NIE TO SAMO CO AKCEPTACJA

 OSÓB ZE SPEKTRUM AUTYZMU

Akceptacja osób ze spektrum autyzmu jednoznacznie oznacza „akceptację” ich nietypowych zachowań z punktu widzenia i zrozumienia ich „zaburzenia”. Tak przynajmniej brzmi oczekiwana definicja i działanie oparte na rzeczywistej akceptacji, a nie znoszeniu obecności osób w spektrum wśród społeczeństwa neurotypowego.  Niestety nadal siedzimy w bezruchu śpiącego świata, czując się wyraźnie nieswojo w towarzystwie dzieci, nastolatków i osób dorosłych z ASD. Coś po prostu nie gra. Niesprawiedliwe i błędne ocenianie i traktowanie osób w spektrum, sprawia, że czują się one, jak źli, gorsi ludzie, tylko dlatego, że są, jacy są.

Zastanawiałam się, czy ludzie powiedzieliby osobie, która jest zdenerwowana wykluczeniem z pewnych sytuacji (wizyta w teatrze), ponieważ jest na wózku inwalidzkim i są schody do pokonania: „no cóż, czego się spodziewasz, kiedy jesteś na wózku inwalidzkim”.